W takim niedużym mieście

Nieco ironiczny obraz życia w małym polskim miasteczku u progu lat 70. Na ulicach rozbrzmiewa miejscowa orkiestra dęta. Dziewczęta przechadzają się, młodsi chłopcy grają w piłkę. Ktoś się komuś przypatruje z zainteresowaniem, ktoś zabiega o czyjeś względy, ktoś się rozstaje. O codzienności pisze wiersze poetka zrzeszona w lokalnej grupie artystycznej.